Dziś montessoriańska inspiracja, która rozwija małą motorykę, doskonali precyzję ruchów i pozytywnie wpływa na koordynację ręka - oko. Dziecko ustawia klocki od najmniejszego do największego a następnie za pomocą szczypiec przenosi jajka do otworów.
Drewniane słupki (w rzeczywistości świeczniki) jajka i tackę kupiłam w sklepie dla plastyków. Można ich też poszukać w miejscach gdzie sprzedaje się rzeczy do decoupage. Szczypce były u nas w domu, zapewne znajdziecie coś podobnego w swoich kuchennych szafkach. Jeśli nie, możecie zastąpić je drewnianymi szczypcami do wyjmowania ogórków kiszonych, dostępne w większości sklepów spożywczych. Całość kosztowała dosłownie kilka złotych. Zestaw jest solidny i nie do zdarcia a co najważniejsze ćwiczy małe dziecięce rączki.
Dobrej zabawy !
Świetny pomysł! Myślisz, że od jakiego wieku moglibyśmy zacząć takie zabawy z Olusiem?
OdpowiedzUsuńMyślę, że od półtora roku. Teraz proponuję postawić na koszyki sensoryczne. Dawajcie mu jak najwięcej doznań dotykowych to świetnie wpływa na rozwój dziecka. Podsuwajcie koszyk a w nim przedmioty o różnej fakturze, ciężarze. Bawcie się dużo w piasku, mące, wodzie. Niby proste, ale niezwykle rozwojowe zajęcia :)
Usuńalbo moje jest jakieś nieokiełznane, ale półtora roku to dla mnie za wcześnie. ale to być może w przypadku mojego dziecka ;) szczypce są kompletnie nieakceptowane i chwyta tylko paluszkami, ale też to doceniam. że w ogóle chwyta i chce mu się do tych dziurek wkładać... ;)
UsuńKolejny genialny pomysł ♥
OdpowiedzUsuń