Witajcie. Zaczynamy!
Figlujemy to pozytywne miejsce w którym łączy i dopełnia się moje macierzyństwo z pracą zawodową. To zbiór drobnostek, które mnie zainspirowały, który wywołały uśmiech na twarzach naszej rodzinki.
Jestem szczęśliwą żoną zakochaną w swoim mężu fizyku. Zawodowo nauczyciel edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej - zafascynowany rozwojem dziecka, próbujący stwarzać odpowiednie warunki i otoczenie do jego całościowego rozwoju. Wcielam w życie montesoriańską zasadę "Pomóż mi zrobić to samemu". Od 2012 roku mama wcześniaka, który rodząc się w 28 tygodniu ciąży pokazał jak waleczny może być człowiek. Od tamtej chwili staram się zatrzymać na zdjęciach każdy dzień. Kolekcjonuję wspomnienia, magazynuję drobiazgi.
Uwielbiam gdy moje ręce są czymś zajęte. Więcej radości sprawia mi przemalowanie stołka niż zakupy w galerii handlowej. Zwracam uwagę na detale, cieszy mnie ładnie podane śniadanie, czy gałązka przyniesiona ze spaceru. Lubię przedmioty wykonane własnoręcznie, nie znoszę wszechobecnej chińszczyzny. Cenię polską tradycję i wiarę. Kocham moje miasto - Kraków, mimo "smoka", który nas podtruwa. Lubię chodzić po górach, nurkować, pichcić i majsterkować.
Na blogu znajdziecie sprawdzone przez nas zabawy, pomysły, oraz inspiracje na wspólne spędzanie czasu, który będzie pełny figlowania.
Rozgośćcie się :) .
wow! to zdjęcie pod wodą !!!! :O
OdpowiedzUsuńMiłego blogowania. ;)
OdpowiedzUsuńCzekam na wpisy montesoriańskie dla rocznego dziecka. Chętnie popracowałbym tymi metodami z Olusiem. :)
świetne miejsce :) cieszę się, że Trafiłam na Twoj blog, bo potrzeba mi inspiracji na fajne zabawy. Będę zaglądać :)
OdpowiedzUsuń