Wczoraj robiliśmy z moim dwulatkiem małe jabłuszka z orzechów. Powiesimy je na choince, gdy przyjdzie pora. Podzieliliśmy prace: on malował orzeszki, ja przyklejałam listki i ogonki.
Moglibyśmy robić to hurtowo, dobrze nam szło. Zachęcam do zabawy.
0 komentarze:
Prześlij komentarz