Lampa ze słomek to efekt uboczny deszczowej soboty małżeństwa przedszkolanki z fizykiem. A propos widzieliście tego demotywatora? Bardzo mnie rozbawił. Koleżanki po fachu ileż w tym prawdy?
Moje ręce uwielbiają być czymś zajęte. Teraz gdy szwajcarska pogoda i katar naszego dwulatka pozwala nam tylko na wirtualne spacery w głowie aż kłębi się od pomysłów. Do tego zadania przyda się jednak umysł matematyczny, który swoją przestrzenną wyobraźnią ogarnie dwudziestościan foremny. My razem to duet idealny, miło czasem spędzić razem czas w jakiś niekonwencjonalny sposób :D ("Co robicie? składamy dwudziestościan foremny :D ").
Jak zrobić lampę ze słomek?
1. Na podłodze rozłóż słomki układając siatkę figury. Nasza lampa zbudowana jest na bazie siatki dwudziestościanu, może pamiętacie z lekcji matematyki jak wygląda jeśli nie zerknijcie tutaj. Układając według tego schematu góra i dół bryły mają po dwie słomki na krawędziach, dzięki czemu konstrukcja jest stabilna.
2. Poszczególne partie powiąż sznurkiem, najlepiej wykorzystać do tego wsuwkę, która z łatwością przewlecze nitkę przez słomkę.
3. Z pomocą drugiej osoby podnieście siatkę i zwiążcie sznurkiem tworząc model przestrzenny.
4. Nałóżcie na żarówkę i gotowe :).
Aktualizacja :)
Gdy w moim dorobku pojawił się klej na gorąco lampę skleiłam dzięki czemu stała się prawie niezniszczalna. Dodatkowo przemalowałam ją farbą w sprayu i podkradłam do swojego pokoju. W miedzianej wersji wygląda jeszcze lepiej i wpisuje się świetnie w skandynawskie klimaty.
Znów genialny pomysł, brawo! ;)
OdpowiedzUsuńŻałuję, że Oli nie ma własnego pokoju.
Hej, co to za farba w spreju? szukam takiego koloru juz od dawna..
OdpowiedzUsuńTo farba w spraju kolor miedziany kupiona w sklepie budowlanym.
Usuńsłomki malowane przed czy po montazu?
OdpowiedzUsuńPolecam w takich zabawach wykorzystywać słomki papierowe zamiast słomek plastikowych. Eko jest ważne i warto dzieciakom przekazywać dobre wzorce w tym zakresie :)
OdpowiedzUsuń