Minął rok naszej działalności na Figlujemy z tej okazji chcieliśmy zorganizować konkurs i zachęcić Was do zabawy. Zapraszamy do naszego funpage na FB. Podzielcie się w komentarzu pod konkursowym plakatem jaka była Wasza ulubiona zabawa z dzieciństwa. Losowanie 8 marca wieczorem. Zwycięzca konkursu otrzyma ręcznie robioną 14 stronicową książeczkę manipulacyjną (TU filmik).
W 2015 roku najchętniej czytaliście post o książeczce manipulacyjnej. Skradła ona serca wielu mam. Wiem, że są pośród nas osoby, które przekroczyły siebie i włożyły mnóstwo czasu, by uszyć ją własnoręcznie dla swoich skarbów. Na pewno będzie to miła pamiątka z dzieciństwa. Często pytacie dlaczego nie szyję ich na zamówienie. Odpowiedź jest prosta. Z braku czasu. Nie chcę go tracić na siedzenie przy maszynie (choć bardzo to lubię). Misją Figlujemy nie są robótki ręczne tylko zarażanie Was pozytywną energią płynącą z zabawy z dzieckiem. Tak ! Poświęciłam się zabawie z dzieckiem, wiem, że ten czas się nie powtórzy. Korzystam z niego i czerpię tyle radości, ile tylko możliwe. Realizuję pomysły, które chodzą mi po głowie, ciapie się w farbach, mieszam w masach plastycznych, wycinam, kleję, przerabiam, przykręcam, wiercę po prostu figluje. Lista zabaw do przetestowania wciąż długa a my mamy ochotę na jeszcze więcej wspólnej zabawy, wspólnego figlowania.
Dziękuję za wszystkie meile, które od Was otrzymuję, zawsze czytam je z radością i bardzo mnie cieszą. ZAPRASZAMY DO KONKURSU.
Tak wyglądają wszystkie strony książeczki czekającej na zwycięzce.
Trudno jest wybrać jedną zabawę. Do moich ulubionych można zaliczyć majsterkowanie: wycinanie, wbijanie gwoździ, planowanie, budowanie domków itp. - to jeśli chodzi o manualne. Uwielbiałam grę w chowanego na dużych obszarach. gdzie wiązało się to z bieganiem , przedzieraniem przez krzaki oraz włażeniem na drzewa. Ponadto, czytanie książek, które pozostało mi do dziś :) Myślę, że taka książezka manipulacyjna byłaby świetna dla mojego synka - pewnie spędzilibysmy dużo czasu na zabawie z nią. Bylibyśmy bardzo szczęśliwymi posiadaczami :)
OdpowiedzUsuńJa również miałam wiele ulubionych zabaw. Najbardziel lubiłam bawić się lalkami w dom, robiłam im też obiady, usypiałam, woziłam wózkiem i wciągałam brata do zabawy :-)Książeczka manipulacyjna jest wspaniała, ucieszyłaby moich chłopców z pewnością :-)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, a w jaki sposób mam zaprosić do zabawy inne osoby? Na facebooku? Nie za bardzo wiem jak to wykonać...byłabym wdzięczna za podpowiedź :-)
OdpowiedzUsuńTak na FB proszę o wpisanie w komentarzu nazwiska osób, które chce Pani zaprosić do zabawy poprzedzając je znakiem @.
Usuń