zdrowe batoniki z amarantusa = świetna zabawa sensoryczna

Inspiracji na rozwijające zabawy warto szukać w najbliższym otoczeniu dziecka. Kuchnia to istna kopania doznań dla zmysłów: zapachu, wzroku, smaku, słuchu. Zaproście do niej swoje pociechy, gotując razem zapewnicie im nie tylko świetną zabawę, ale również holistyczny rozwój. Trzeba pamiętać o tym, że aby mózg dziecka prawidłowo przetwarzał bodźce i reagował na nie w odpowiedni sposób niezbędna jest integracja wszystkich zmysłów. Dlatego stymulowanie integracji sensorycznej jest dla rozwoju małego człowieka tak istotne. Z pozoru błahe zabawy jak zabawa materiałami o różnej strukturze, ciężarze czy temperaturze doskonale wpływają na pracę mózgu. Dzięki nim dziecko buduje mapę własnego ciała, która jest dla niego instrukcją jak ma reagować na dany bodziec. 



Przygotowanie zdrowych batoników z amarantusa przyniesie korzyści nie tylko dla naszego zdrowia, ale także dla wspomnianej wyżej integracji sensorycznej naszej pociechy.


Przebieg "zabawy" :


Mama- miksuje w blenderze daktyle (jeśli Wasz sprzęt jest słaby wcześniej namoczcie je w ciepłej wodzie)

Dziecko- wsypuje składniki do miski, smakuje, wącha, dotyka, miesza dłońmi. 


Mama: dodaje do miski miód i zmiksowane daktyle.

Dziecko: wyrabia ciasto (jeśli jest za rzadkie i nie stanowi zwartej masy należy dosypać więcej amarantusa). Następnie całą masę wyjmuje na papier do pieczenia, uklepuje i wałkuje.

Mama: odstawia batoniki do zastygnięcia na kilka godzin, po czym kroi na małe części. Zdrowa alternatywa dla łakoci gotowa :).  










wskazówki praktyczne: w przepisie wykorzystujemy amarantus ekspandowany około pół opakowania, ilość zależy od tego czy daktyle były namaczane w wodzie. Można użyć ulubionych bakalii, duże jak morele warto pokroić na mniejsze cześci.

6 komentarze:

  1. Sama chętnie zjadłabym takiego batonika. ;)
    Oli jak na razie pomaga mi przy używaniu miksera i blendera. Nie dość że łapie w rączkę i nimi porusza to jeszcze je głaszcze, a ile dźwięków zachwytu przy tym wydaje. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczny synek i kapitalny pomysł! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakże cieszą mnie takie obrazki!!
    Proszę napisz -ile- Wam wyszło tych pyszności ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. batoników wychodzi 6-8 zależy na jaką wielkość się zdecydujesz :)

      Usuń
  4. jej jak miło popatrzeć :) Chyba z moimi urwisami też musimy zacząć robić takie pyszności :)

    OdpowiedzUsuń

 

Obserwatorzy

PARTNERZY

PARTNERZY
Portal Integracja Sensoryczna

.

.

.

.

Autorka

Witaj! Mam na imię Sylwia. Jestem żoną, mamą, pedagogiem. Uwielbiam polskie tradycje i rodzinny Kraków. Lubię zapach domowej kuchni oraz szeroko pojęte majsterkowanie. Cieszę się z drobiazgów, zatrzymuję w kadrach chwile i uczę się żyć naprawdę.

Kontakt

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *